Na początku tego miesiąca BMW obniżyło prognozę zysków w segmencie samochodów i motocykli, ponieważ popyt rynkowy był niższy niż wcześniej oczekiwano, a popyt rynkowy w drugim kwartale ulegnie dalszemu pogorszeniu. Według doniesień BMW poinformowało 14 maja, że ​​sprzedaż luksusowych samochodów w Chinach odbiła w kwietniu tego roku, ale firma przestrzegła również, że inne rynki, w tym Stany Zjednoczone, „bardzo powoli” odzyskają siły po wybuchu epidemii.

Dyrektor generalny BMW, Oliver Zipse, powiedział na dorocznym zgromadzeniu akcjonariuszy firmy: „Mamy przynajmniej promyk nadziei, a ta nadzieja pochodzi z Chin. Niestety, nasz największy rynek może być wykorzystywany tylko w przypadku innych rynków. Ograniczone referencje”.

BMW podało, że w wyniku skutków tej epidemii w lutym 2020 r. sprzedaż BMW na rynku chińskim spadła o 88%. Dzięki zwiększonemu popytowi na rynku chińskim sprzedaż BMW w kwietniu wzrosła o 14%. Według światowych standardów liczba samochodów w Chinach jest nadal stosunkowo niska. „Na przykład europejska epidemia w różnym stopniu dotknęła europejską gospodarkę. W krajach takich jak Hiszpania, Włochy i Wielka Brytania popyt na samochody prawdopodobnie będzie powoli odradzał się. Rzeczywista sytuacja w Stanach Zjednoczonych” – powiedział Chipperzer.

Obecnie BMW stopniowo zwiększa produkcję. W zeszłym tygodniu firma ponownie uruchomiła fabrykę samochodów w Goodwood w Anglii, Spartanburgu oraz fabrykę motocykli w Berlinie w Niemczech. BMW uruchomi także ponownie swoją fabrykę w Dinglefin w Bawarii. Fabryki firmy w Monachium, Ratyzbonie i Lipsku, Oksfordzie w Anglii, Roslin w Republice Południowej Afryki oraz San Luis Potosí w Meksyku również zostaną wznowione.